5 lutego wybraliśmy się całą grupą do pięknego miasta jakim jest Ronda . Już podczas podróży napotkaliśmy ukrzekające widoki ukazujące się za szybami autokaru. Na miejscu udaliśmy się w pierwszy punkt widokowy, przy którym spotkaliśmy pana ,który ewidentnie bardzo wczuł się w rytm muzyki, a wraz z nim nasza Malwina Spacerując po starym mieście podziwialiśmy malownicze krajobrazy. Następnie udaliśmy się w miejsce, które zrobiło na nas największe wrażenie- podziwialiśmy jeden z mostów w całej okazałości. Po ciężkim powrocie na górę mieliśmy czas dla siebie- zrobiliśmy małe zakupy oraz skosztowaliśmy tamtejszej kawy Ronda okazała się cudownym miastem z niebywałym klimatem.
Następnego dnia mieliśmy zaplanowany kolejny wyjazd- tym razem do Caminito del Rey . Po dotarciu na miejsce musieliśmy zadbać o nasze bezpieczeństwo i nałożyć kaski ochraniające. Czekała nas ok. 5 kilometrowa trasa, która okazała się zrobić na nas największe wrażenie spośród wszystkich dotychczasowych wycieczek
Było cudownie, ale i momentami przerażająco- wiszący most okazał się dużą przeszkodą dla niektórych, ale wszyscy świetnie sobie z nim poradzili Ścieżka króla okazała się rajem dla fotografów oraz miłośników tego typu atrakcji.
Zdecydowanie był to udany weekend pełen nowych wrażeń.
#Ronda #zwiedzanie #zabawa #życiepodróznika #wycieczka #supergrupa