Wywiad z Verą Sonntag dziennikarką Pierwszego Programu Telewizji Niemieckiej ARD.
(Arbeitsgemeinschaft der öffentlich-rechtlichen Rundfunkanstalten der Bundesrepublik Deutschland, Związek Niemieckich Nadawców Publiczno-Prawnych)
Witam Panią w Zielonej Górze w Zespole Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego i od razu przechodzę do pierwszego pytania.
1. Jak to się stało, że tak dobrze mówi po polsku, skoro pracuje Pani dla niemieckiej telewizji ARD?
Jestem Niemką , ale Niemką ze słowiańską duszą i pewnego dnia postanowiłam, że nauczę się szybko polskiego. Przy okazji udowadniam teraz Polakom, że można się nauczyć, mimo powszechnej opinii, że polski to jeden z najtrudniejszych języków świata.
2.Jakie szkoły należy ukończyć, aby móc wykonywać zawód dziennikarza?
W Niemczech jest na to wiele sposobów. Głównie trzeba być ciekawym świata, należy także ukończyć studia dziennikarskie . Ja - jak większość niemieckich dziennikarzy studiowałam humanistyczne kierunki. Dopiero po studiach można się ubiegać o tzw. Wolontariat - dwuletnie wykształcenie dziennikarskie w telewizji, w gazecie lub w radiu.
3.Proszę powiedzieć jak wygląda Pani dzień powszedni w telewizji?
Każdy dzień jest inny. Nie można być człowiekiem, który ceni sobie rutynę. Dziś zdjęcia i wywiady, telefonowanie przez cały dzień
A jutro nagła praca od rana do nocy i to przez kilka tygodni.
4.A jeszcze chciałabym zapytać o życie osobiste, jak łączy je Pani z pracą?
Trzeba mieć partnera, który jest wyrozumiały. Najlepiej dziennikarza bo ten najlepiej wie dlaczego romantyczna kolacja jest przesunięta o dwie godziny. Naprawdę nie jest zawsze łatwo łączyć jedno z drugim.
5.W jakim niemieckim mieście Pani mieszka?
Mieszkałam w Hamburgu zanim się przeprowadziłam do Warszawy.
Czasami tęsknię za świeżością powietrza i bliskością morza.
Ale lubię Warszawę. Jest nerwowa i jednocześnie dynamiczna i ciekawa.
6.Czy wie Pani o tym, ze polscy uczniowie śpiewają piosenki niemieckie?Wow! Jestem pod wrażeniem!
7. A jak Pani myśli jakie to piosenki?
Nie mam pojęcia. Rzadko śpiewam po niemiecku i nie przychodzi mi do głowy. Wolę polskie piosenki:
"Wiosna Wiosna ... ach to ty!" ;-)
Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu.
Adrianna Drogosz- przyszły technik cyfrowych procesów graficznych, uczennica klasy 1tc w ZSiPKZ