To zadziwiające jak wielu mamy w szkole MIŁOŚNIKÓW CZYTANIA. Prześledźcie sami, co polecają KSIĄŻKOMANIACY.

Pozwól zaczarować się książką!

Chciałabym każdemu polecić książkę pt. ,,Ocalona Radość”. Autorką jest Hermine Schmidt. W tej książce autorka zawarła swoje wspomnienia

z młodzieńczych lat, które przypadły na okres 1925-45. Były to ciężkie, wojenne lata, szczególnie dla Hermine, która była Świadkiem Jehowy. Naziści w tym czasie oznaczali Świadków Jehowy fioletowym trójkątem.

Tych przeżyć było tak dużo, że można by było nimi obdarować wiele osób.

Czytanie tej książki od pierwszych stron bardzo mnie zachwyciło.

Najbardziej poruszyło mnie jej nastawienie do narastających problemów.
W każdym etapie swojego życia umiała zachować radość. Szczególnie wtedy, gdy znalazła się w obozie koncentracyjnym. Miała wtedy zaledwie 17 lat. Pomimo okrucieństw, jakich doznała ze strony nazistów, ocaliła radość życia, nie zapominając o innych. Pomagała jej w tym silna wiara i wartości, które wpajała jej mama. Miała również w pamięci słowa wiersza, który jej zadedykowała.

„Ten jest silny, kto naprawdę
pośród łez się śmieje dzielnie
i swój ból ukrywa w sercu,
dając innym szczęście wielkie”.

Jej postawa pomogła mi zrozumieć jaką wartością jest życie
i docenianie tego co się ma. Upewniłam się, jak ważna jest silna wiara i jej budowanie, bo dzięki niej, jak pokazują przeżycia Hermine, można pokonać każdą trudność w życiu.

W dzisiejszym konsumpcyjnym świecie, te wartości pozwalają mi szukać powodów do wdzięczności i radości z tego co posiadam.

Zachęcam bardzo do przeczytania tej książki. Pisana jest prostym, ale bardzo barwnym językiem. Przedstawia ona to, co w naszym życiu się liczy. Pokazuje, że aby ,,być” nie trzeba ,,mieć”.

Moja rekomendacja książkowa na obecny moment jest to seria „Wielki ogarniacz” Jest to seria książek opowiadająca w śmieszny i sympatyczny sposób o życiu Pana Buka i Pani Bukowej. Poza tekstem, książki te posiadają również bardzo ciekawa oprawę graficzną, co jest jej dodatkowym atutem.

Seria ta składa się z czterech części:

-Wielki ogarniacz życia.

-Wielki ogarniacz życia we 2.

-Wielki ogarniacz pracy.

-Wielki ogarniacz kuchni.

Są to pozycje książkowe, przede wszystkim na luzie, nie wymagają one od nas większego myślenia. Nie trzeba się domyślać co jest dalej. Są w niej również różne żarty. Wszystkie cechy tej serii składają się na bardzo ciekawą całość. Polecam serie tą, każdemu niezależnie od wieku oraz tego, czy czyta, czy nie.  Uważam, że właśnie ta seria może sprawić, że osoby, które nie czytają polubią właśnie ten sposób spędzania czasu.

Pozdrawiam
Maciej Mielniczuk 2tgn T5

„Potęga podświadomości” Joseph Murphy.

   Pierwszy raz zobaczyłam tą książkę, kiedy byłam na zakupach w pobliskim sklepie. Po krótkiej debacie ze sobą uznałam, że już i tak mam długą listę książek do przeczytania,
a jeszcze więcej spoczywa na podłodze w moim pokoju przez brak miejsca na półkach. Następnego dnia usłyszałam koleżankę z klasy prowadzącą ożywioną dyskusję
z nauczycielem, właśnie o tej książce. Kiedy włączyłam się do rozmowy od razu usłyszałam, że mam ją kupić. Tak więc znalazłam się z przewodnikiem duchowym w jednej ręce
i z ołówkiem w drugiej.

   Nie jest to książka, którą czyta się jednym ciągiem, wieczorem w wygodnym fotelu
z herbatą i kocykiem. Autor poleca aby nawet parę razy ją przeczytać i wracać kiedy nadejdzie taka potrzeba. 

   Siadając do książki, byłam nią podekscytowana i miałam najwyższe oczekiwania co do niej. Już pierwsze zdania w przedmowie napisanej przez doktora nauk filozoficznych Arthur’a R. Pell’a, dały do myślenia. „Życie powinno być przygodą. Życie powinno być spełnione. Życie powinno być czymś więcej niż tylko zwykłym egzystowaniem.” Jakiś czas temu słyszałam słowa Oscar’a Wilde „To live is the rarest thing in the world. Most people exist, that is all.”- Umieć żyć to najrzadziej spotykana rzecz na świecie. Większość ludzi tylko egzystuje. Uświadomiłam sobie, że życie jest o wiele trudniejsze niż egzystencja. Egzystencja to inaczej przetrwanie. Z dnia na dzień przestrzega się tych samych zasad aby dotrwać do kolejnego dnia. Jednak życie to coś więcej. To wspomniana wcześniej przygoda. Nauka o rzeczach dookoła nas i podziwianie jego piękna. Cieszenie się z najmniejszych rzeczy i korzystanie
z chwili. Spełnianie się na każdym kroku. 

   Autor był duchownym, więc wplata cytaty z Biblii, jednak zasady które głosi, nie są ograniczone do jednej wiary czy religii. Pisze jednak dużo o wierze. Nie tylko w stosunku religijnym, ale także w wierze w nas samych. „Prawo życia jest prawem wiary. Wiara jest myślą. Nie wierz, że coś może cię zranić lub zaszkodzić. Uwierz, że podświadomość ma moc, która cię uzdrawia, inspiruje, wzmacnia i dba o twój dobrobyt. Spełni się wszystko, w cokolwiek bez reszty uwierzysz.”

   Książka jest napisana tak, aby każdy ją zrozumiał i wyciągnął z niej wnioski. Podaje wiele przykładów, które pomagają spojrzeć na sytuację. Przez pierwsze strony Joseph dosadnie wyjaśnia, że jedyna rzeczą która stoi na przeszkodzie jesteś ty sam. Należy podejść w odpowiedni sposób i utożsamić się umysłowo. „Aby zmienić swój świat, musisz zmienić swój umysł”.

   Szczerze mówiąc, byłam tak niecierpliwa żeby dowiedzieć się tego wszystkiego, że rozdział pierwszy w którym autor podawał przykłady co możemy osiągnąć, a później kończył zdaniem „dowiesz się jak, czytając tę książkę”. Chciałam znać odpowiedzi, tu i teraz, ale, autor miał swoje plany. Tłumaczył wszystko po kolei, nakręcając czytelnika jeszcze bardziej.

   Nie jest to zwykła książka po którą zawsze sięgam. Przewodnik, to dobre określenie na dzieło Joseph’a  Murphy. Jak wspominałam, nie jest to też książka, którą czyta się od deski do deski na raz. Gdzie oczywiście nie jest to zabronione, jednak wygodniej i wydaje mi się skuteczniej, uczymy się  technik autora, kiedy przeczytamy fragment, usiądziemy przeanalizujemy i wykorzystamy. 

„Czytaj. Ucz się. Stosuj. Możesz zmienić swoje życie na lepsze.”   

 3TmfP

„Egipcjanin Sinuhe” Mika Waltari

Myślę, że jest to absolutnie wybitna i ponadczasowa opowieść, która przenosi nas do dziejów starożytnego Egiptu.

Poznajemy losy fikcyjnego bohatera Sinuhe, ale większość pobocznych postaci miało swoje przełożenie historyczne, tj. Faraon Echnaton, którego postać bardzo mnie zainteresowała, czy jego żona Nefretete. Wcześniej poznałem o nich jedynie ogólne informacje, więc zdecydowanie pogłębiło to moją wiedzę na ich temat. 

Ogromnie podobało mi się to, że wszystkie fakty zgadzają się z historią
i potwierdzają to, że autor wykonał bardzo dokładną pracę, pisząc tę powieść. Posługiwał się też płynnym, przyjemnym językiem. Mogłam odczuć, że styl pisania oddaje klimat egipskich rejonów i o dziwo, dzieje sprzed trzech tysięcy lat. 

Jest to, według mnie, nader trudne, żeby napisać tak powikłane i niekiedy bolesne wydarzenia w tak jasny sposób. Dla mnie jest to wielki aplauz dla autora.

Wracając jeszcze do samego Egiptu, autor doskonale zobrazował widoki i klimat egipskich, złotych piasków. Oczami wyobraźni dało się odczuć słońce przygrzewające plecy i soczystą wodę Nilu.

 Po tych jakże namacalnych opisach zapragnęłam fizycznie znaleźć się w tym kraju, a kultura egipska jeszcze bardziej mnie zafascynowała.   

Podobała mi się też wrażliwość głównego bohatera. Mógł się wydawać nieco frasobliwy, lecz w porównaniu do reszty świata, miał oczy otwarte i widział więcej. Chciał od życia więcej, niż tylko chwilową przyjemność.

Oto opowieść, która potrafi wzruszyć, pobudzić do refleksji i ubawić czytelnika!

Emilia Kucharska 3Tmf

„Kobiety, które czują za bardzo”  autorstwa Katarzyny Kucewicz.

 

Książka wyjaśnia sposób zachowania osób o wysokiej wrażliwości. Jest książką o bardzo  ważnej tematyce, która dotyczy wielu dziewczyn i kobiet. Kiedyś bardzo mało się o tym mówiło. Autorka wyjaśnia czytelnikowi czym jest „wysoka wrażliwość”, skąd się bierze, dlaczego tak jest, że czujemy wszystko mocniej. Pomaga zaakceptować siebie, nie widzieć w sobie tylko negatywów, ale dostrzegać plusy jakie mamy dzięki wysokiej wrażliwości. Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. „Wysoka wrażliwość” potrafi robić nam w życiu pod górkę, jeśli nie jesteśmy świadomi czym naprawdę jest, a jest wbrew pozorom czymś cudownym.  Pozwala nam współczuć  i nie przechodzić obok czyjejś krzywdy obojętnie, pozwala dostrzegać piękno świata, którego wielu ludzi nie widzi. Książka pozwala odkryć, odnaleźć siebie. Uczy akceptacji tego jacy jesteśmy, daje cenne rady i wskazówki jak żyć z „wysoką wrażliwością”, gdy czujemy za bardzo. „Wysoka wrażliwość” otwiera głowę i serce, skłania do refleksji,  a dzięki  wysokiej wrażliwości jesteśmy niepowtarzalni. Polecam książkę każdej osobie, która swoją wrażliwość uważa tylko za negatywną cechę, uwierzcie, że zmienicie zdanie, że zobaczycie ile  dobrego Wam daje ta cecha. Polecam tę książkę również osobom, które w swoim otoczeniu mają osobę
o dużej wrażliwości. Właśnie ta książka pozwala  takie osoby  zrozumieć lepiej.

Aleksandra Miarka 3FKG

Niedawno poznałam i przeczytałam, cudowną serię książek  Veronic Roth pt. „Niezgodna”: młodzieżowa powieść fantasy i science-fiction. Mimo, że książka została wydana dosyć dawno, bo w 2012 r. to nadal może zainteresować
i wciągnąć w swój świat na długie godziny. W skład serii wchodzą cztery książki: „Niezgodna”, „Zbuntowana”,  „Wierna” i ‘Cztery”.

Veronica Roth urodziła się 19 sierpnia 1988 roku w Nowym Jorku
a wychowywała się głównie w Barrington w stanie Illinois. Jest najmłodszą
z trójki rodzeństwa. Ma polskie i niemieckie korzenie. W 2011 roku wyszła za mąż za fotografa Nelsona Fitcha i mieszkają w okolicach Chicago. Z powodu miejsca zamieszkania pisarki możemy się domyślić, dlaczego akcja „Niezgodnej” dzieje się właśnie w Chicago.

Główną bohaterką książki jest szesnastoletnia Beatrice Prior, która jest również narratorem trylogii, Beatris jest upartą nastolatką, która nigdy nie chciała okazywać słabości. Urodziła się w Altruizmie, we frakcji która potępiała próżność. Jej głównym celem jest pomaganie potrzebującym, lecz w wieku 16 lat podczas ceremonii Wyboru przeniosła się do Nieustraszoności. We frakcji
 w której potępiane jest tchórzostwo, a głównym celem  jest pokonywanie własnych lęków i słabości, jak i obrona miasta, Beatris  musiała zmierzyć się
z faktem, iż jest Niezgodna. Ale żeby Beatris mogła, zostać rasową Nieustraszoną musi przejść wymagający i trudny nowicjat, przy tym musi ukrywać przed światem swoją tajemnicę. Kolejną przeszkodą dla nastolatki jest rosnąca miłość do trenera o mocnym charakterze. Czy Beatris poradzi sobie
z wyzwaniami i uczuciem i zostanie rasową Nieustraszoną?

    Najbardziej w książce podobały mi się wszystkiego rodzaju symulacje
i krajobrazy strachu, ponieważ to one, bardzo wpływały na moją wyobraźnię podczas opisu czytanych przeze mnie scen. Również bardzo  podobały mi się sceny walk i różnych akcji. Jak w każdej książce są takie postacie, które można, pokochać od pierwszych strony trylogii. W moim przypadku  była to główna bohaterka Beatrice Prior, jej najlepsze przyjaciółki, Christina i Tori Wu oraz  druga główna postać trylogii, Tobias Eaton, pseudonim: Cztery.

Podsumowując, uważam, że trylogia „Niezgodna” jest najlepszą serią książek, jaką kiedykolwiek czytałam. Można w niej znaleźć wszystko, co by, mogło zainteresować nastolatka m.in. akcja, miłość, wątek walki z systemem itd. Mogłabym polecić tę książkę każdemu czytelnikowi, ale również osobie, która dopiero zaczyna swoją przygodę z czytaniem.

Anastazja Zuba kl. 2 Tfm

„Chemia śmierci” – Simon Beckett.

„Chemia śmierci” to zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek, jakie do tej pory przeczytałam. David Hunter były antropolog sądowy po tragedii, która go spotkała przenosi się do małego miasteczka Manham, w którym zostaje lekarzem rodzinnym nikt nie ma pojęcia
o jego poprzednim życiu do czasu, gdy podczas zabawy dzieci odnajdują zwłoki kobiety, a w niedługim odstępie czasu zostają znalezione kolejne zwłoki. David wie, że nie może przyglądać się bezczynnie zaistniałej sytuacji. Wkrótce  zostaje nawet podejrzanym
o dokonanie tych morderstw. Lecz po jakimś czasie śledczy dowiadują się, jaką profesją zajmował się  wcześniej i zostaje proszą go o pomoc. Hunter z wielką niechęcią podejmuje współpracę z policją i próbuje pomoc rozwikłać tę zagadkę. Czy dzięki wielkiemu doświadczeniu byłego antropologa uda się doprowadzić do ujęcia sprawcy zabójstw, które spędzają sen z powiek lokalnych śledczych?. Tego dowiecie się po przeczytaniu książki moim zdaniem książka bardzo dobra idealnie trafia w mój gust,  „chemia śmierci” jest pierwszym tomem z serii
z Davidem Hunterem. Jeżeli, tak samo jak ja, interesuje was temat kryminologii sądowej lub po prostu lubicie thrillery, jest to zdecydowanie książka dla was.

Liliana Kluczek 1TMN

Adres

Zespół Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego

ul. Botaniczna 66

65-392 Zielona Góra

Kontakt

68 451 38 88

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Śledź Nas

Początek strony